Blog
„Co z tym angielskim?” Kiedy zacząć uczyć dziecko języka angielskiego?
Rozpoczęcie nauki języka angielskiego w młodym wieku to inwestycja w przyszłość dziecka. Jak wiemy język angielski stał się obecnie językiem międzynarodowym i jest powszechnie używanym niemal w większości krajów na świecie. Który więc moment w dzieciństwie jest tym odpowiednim momentem na rozpoczęcie nauki języka angielskiego? Odpowiedź jest tylko jedna - im wcześniej dziecko zacznie poznawać język obcy, tym łatwiej będzie mu się nimi posługiwać w wieku szkolnym i później w dorosłości. Rozpoczęcie nauki języka angielskiego we wczesnym dzieciństwie jest zasadne, przynajmniej z kilku powodów.
W pierwszych latach życia dziecka zachodzą wszystkie najważniejsze procesy aktywizacji językowej. Mowa tu o wieku 0-6 lat, jest to okres szczególnej wrażliwości językowej, mózg dziecka w tym wieku efektywnie gromadzi i przetwarza informacje. To właśnie w tym okresie istnieją najbardziej sprzyjające warunki dla rozwoju dziecka. Dlatego tak ważne jest wprowadzenie dziecka w świat języka angielskiego od najmłodszych lat. Dziecko w tym wieku chłonie wiedzę wszystkimi zmysłami i warto o tym pamiętać.
Nauczanie języka angielskiego w przedszkolu równolegle do języka ojczystego, wiąże się z licznymi korzyściami dla intelektu, psychiki i zdrowia dziecka. Kilkulatek lepiej się koncentruje, ćwiczy pamięć, pogłębia wrażliwość kulturową i społeczną, ma lepszą podzielność uwagi. Fenomen rozpoczęcia nauki języka angielskiego już w wieku przedszkolnym polega na tym, że mózg dziecka dosłownie chłonie język angielski. Małe dziecko ma ogromną przewagę nad osobą dorosłą – jeśli chodzi o naukę języka obcego. Dziecko nie ma zakodowanych w głowie sztywnych norm i reguł, ono porostu chłonie język który słyszy w swoim otoczeniu. Dlatego warto wziąć pod uwagę wrodzoną, naturalną umiejętność i spontaniczność dziecka i rozpocząć edukację języka angielskiego od najmłodszych lat. Kilkulatek uczy się przede wszystkim przez zabawę, piosenkę czy ruch. Nawet jeśli nam dorosłym wydaje się, że dziecko jest za małe, myli dwa języki i wplata w język polski angielskie słówka, nie należy się tym martwić. Dziecko bardzo często wybiera to słowo, które łatwiej jest mu wymówić, albo to które jest krótsze (wymowa słów angielskich jest prostsza). Z czasem mózg dziecka poukłada informacje i będzie posługiwać się językiem polskim, czyli językiem większości bardzo płynnie.
Najlepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie języka angielskiego poprzez zabawę i codzienne aktywności, które dziecko lubi. Dzięki temu nauka stanie się przyjemnością, a nie obowiązkiem, co sprzyja lepszemu przyswajaniu nowej wiedzy. Dobrym pomysłem będą więc gry i zabawy, które ułatwiają przedszkolakom zapamiętywanie i utrwalanie słownictwa. Piosenki bezpośrednio łączą się z ruchem czyli aktywnością fizyczną, są więc wspaniałym pretekstem do usprawniania motoryki dużej. Umuzykalnianie dzieci wpływa bardzo pozytywnie na wszechstronny rozwój kilkulatka. Śpiewanie piosenek, rytmiczne powtarzanie czy recytowanie sprawia, że przedszkolak ćwiczy pamięć, uczy się poprawnego akcentu, przełamuje bariery w komunikacji werbalnej. Wprowadzenie muzyki na lekcji angielskiego dodatkowo stymuluje mózg dziecka. Dziecko w wieku przedszkolnym ma naturalną potrzebę ruchu i należy o tym pamiętać dobierając aktywności i sposób nauki. Umożliwienie dziecku kontaktu z językiem angielskim w naturalny sposób, np. podczas zabawy, oglądania bajek czy śpiewania piosenek, może przynieść znakomite efekty.
Psychologowie zalecają jednak ostrożne podejście do planowania czasu nauki. Ważne jest, aby nauka odbywała się w sposób naturalny i nieprzymuszony. Dajmy dziecku szansę na osłuchanie się z językiem angielskim tak, jak to dzieje się w przypadku języka ojczystego. Zanim dziecko zacznie mówić, czytać, a potem pisać osłuchuje się z językiem ojczystym nawet kilka lat, podobnie jest z językiem angielskim. Pamiętajmy, że kluczem do sukcesu jest zachowanie balansu.
mgr Anna Łoś